Przechodzień
kiedy wiara
we mnie się tli
jestem jak normalny przechodzień
jeden z miliona
a na mojej drodze
stoi krzyż
mur kłamstw
mnie otacza
drogę Twoją dojrzeć chcę
opar mgły
wciąż przeszkadza
gdy kochać Ciebie pragnę
Panie
wszystko mi wybaczasz
a ja przez życie
w błędach brnę
jednak
sił mi jeszcze starcza
pytam gdzieś Ty był
gdy w życiu błędy popełniałem
ręki Twojej
w mgle szukałem
Ty mówisz
obok ciebie ciągle stałem
tylko tyś mnie nie widział
rękę swoją Ci podałem
powiedziałem nie będzie źle
ufaj tylko moim słowom
nigdy nie zawiodę cię
to na chrzcie ci obiecałem
będę z tobą na dobre i złe
Autor Waldi
Komentarze (19)
Błądzić jest rzeczą ludzką, trzeba
sobie tylko uświadomić te błędy i
więcej nie popełniać.
Pozdrawiam:)
Bo gdy trwoga to do Boga...
miłego dnia:)
Piękne wyznanie wiary
Wiersz refleksyjny...
Pogodnego dnia Waldi:)