Samotnośc..
anonim..
Jestem już zmęczona czekaniem na
ciebie..
Na ta jedyną osobe..ktora milość
przyniesie...
Moje życie jest takie puste...
Szukam ... nie znajduje..
Proszę...nie dostaje..
Kocham .........
Żyje z nadzieją że i mnie kiedyś to
spotka..
bukiety róż..spacery...uścisk dłoni..
ciepło...przecież więcej nie trzeba do
szczęścia..
Tylko miłości..tak silnej jak skała...
Wznoszącej się ku niebu...i opadającej
razem..
Osoba..ktora otwiera parasol ..chroni mnie
przed deszczem
W chwilach smutku i cierpienia..
Pogrążona w marzeniach..
Modlę się żeby spełnilo się to jak
najprędzej..
Czekam aż złamie ktoś samotność..
A nie moje serce...
Za to że zrujnowałeś mój świat...teraz jestem silniejsza...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.