Przecież to miał być już...
Dla wszystkich mniej zauważonych...
Już myślała, że koszmar się skończył.
Już myślałam, że wspomnieniem jesteś,
Lecz gdy dziś zobaczyłam twe zdjęcie,
Serce zaczęło znów mocniej bić.
Przypomniałam sobie wszystkie te chwile.
Chwile w których liczyłeś się tylko Ty.
Poranki gdy budziłeś się przy mnie
i gdy pocałunkami zaczynaliśmy dni.
Dziś to już tylko przeszłość,
Dzieś to nieważne jest.
Czasem tylko serce ukłuje,
gdy z inną kobietą widzę Cię.
Tak zawsze myślałam,
Raczej wmawiałam sobie to,
Najgorzej gry naprawdę to ujrzałam,
znów powróciło zło...
Byłeś z inną dziewczyną,
Tak radosny, pełny życia.
Od tej chwili nie zaznałam spokoju,
Od tej chwili nie miałam życia.
Ty nie umiałeś powiedzieć dość,
Dla Ciebie wciąż przyjaciółką byłam,
Nie zapomniałeś zaproszenia na słub
I osobistych odwiedzinach...
Ktoś napisał pewien wiersz, że mało na beju prawdziwych poetów, ale uwierz że ja chcę tylko tym, jak dla Ciebie "czymś" wyrazić to co czuję.. Może i tego nikt nie przeczyta, no bo to przecież tyle trwa, ale skrycie wierzę, że ktoś to doceni i zagadać będzie chciał...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.