Przeciwieństwa..
Tacy sami... Tak różni...
Noc...
I cząstka poranka.
Dzień...
I zarys wieczoru.
Śmierć...
I anioł buntownik.
Życie...
I ja w nim sama.
Płacz...
Czy może łzy szczęścia.
Śmiech...
Czy radość mordercy.
But...
I sznurówka rozwiązana.
Liść...
Kamień...
Wiatr...
Cisza...
Miłość...
Nienawiść...
Ona...
On...
Przeciwieństwa się przyciągają...
autor
Irish_Night
Dodano: 2007-01-08 21:58:51
Ten wiersz przeczytano 666 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.