przeczekajmy
jeszcze kiedyś przyjdą lekkie jasne noce
sny rozłożą delikatnie na powiekach
by łagodnie prowadziły każdy oddech
na polanę gdzie się srebrem mieni rzeka
i unosi każdą kroplę ze spokojem
jakby dawno znała sekret przemijania
więc nie musi nadaremnie walczyć z
nurtem
lecz pozwala czystej wodzie toń odsłaniać
autor
Nel-ka
Dodano: 2021-03-24 18:58:22
Ten wiersz przeczytano 923 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Podoba. Bardzo :)
Oby jak najszybciej nadeszły.