Zachód słońca nad Ustroniem. ...
Słońce świeciło kładąc długie cienie,
ale niewiele dawało ciepła, przepych
barw
jaśniejąc w blasku zmienił się w miękki,
szaroniebieski kolor popołudniowego
jesiennego krajobrazu.
Czerwona tarcza słońca skryła się za
górą,
by po chwili ukazać się jak płomień
i ubarwić granatowy horyzont swoją
czerwienią.
Maleńkie chmurki zaczęły tonąc w
różowych
refleksach zachodzącego słońca.
Blask czerwieni rozjaśnił wierzchołki
pagórków,
a doliny zaczęły ginąć w mroku ,
zasnuwając całą okolicę, by po chwili
mógł się ukazać wielki, blady księżyc, niby
srebrna bańka mydlana zalewając
swoją poświatą horyzont.
Tessa50
Komentarze (18)
Uroczy opis zachodu słońca...
pozdrawiam ciepło :)
Tak pięknie opisałaś to miejsce ,ze czytałam kilka
razy.:))
...piękny ten zachód słońca...
piękno w twoich wersach urzeka...zatrzymuje krajobrazy
jak z baśniowej krainy...potrafisz zamalować szarość
i pustkę jaka jesteśmy otoczeni pięknymi
metaforami......pozdrawiam
romantyczny ten zachód...:)
Pozdrawiam ciepło, dziękuję, za przekaz i dobrą dawkę
pozytywnych emocji:):):)
Z przyjemnoscia przeczytalam :)
Piękny zachód słońca, znam go doskonale.
Pozdrawiam serdecznie.
taki zachód słońca budzi marzenia :-)
Proza i to kiepska. Zdania zbudowane niepoprawnie. Już
pierwsze zdanie powala brakiem znajomości gramatyki no
ale chętnie dają głosy nie zapomnij tylko ich oddać:)
ładny opis i dałabym nawet kilka punktów za
nieprzekształcanie kolorów np czerwoności, w taki
sposób jest czysto i klarownie
witaj, oglądałem taki zachód nad Ustroniem.
mieliśmy spotkanie koleżeńskie właśnie
w Ustroniu-Hermanice. jest własnie taki jak piszesz.
pozdrawiam serdecznie.
Ciepło wymalowany obraz kolorowy zachodzącego słońca.
Trochę tylko za często używasz "słońce", zamień go
innym porównaniem, lub w niektórych miejscach cał-
kiem skasuj ,np."Słońce świeciło kładąc długie cienie,
ale niewiele dawało ciepła, przepych
jaśniejących barw zmienił się w miękki," itd
Witaj Tesso. Dawno mnie tutaj nie było. Miło było
przeczytać ten barwny, rozbudzający zmysły opis.
Potrafisz dostrzec piękno tam, gdzie dla innych to
tylko zwyczajna rzeczywistość. Pozdrawiam:)
Czerwona tarcza słońca skryła się za górą,
by po chwili ukazać się jak płomień...jak wczoraj na
Bukowym Berdzie:)