Przefrunąłeś
I znowu odszedłeś
Jak odchodzi dzień?
Zostawiając pamięć okrutną
Na nocny sen
Na życia godzinę
Na suchość w oku
I znowu zostawiłeś zapach
Na długie milczenie
Na samotne zwiedzanie
Pokładów tęsknoty
Na dojrzewanie rodzinne
W półprawdzie i w pół słowie
Zatrzaśniętych powiek uciekła łza
Koralik, co szuka ciepła
Odszedłeś
Choć nie zabrałeś dotyku powietrza
autor
bodzia
Dodano: 2016-06-29 11:25:24
Ten wiersz przeczytano 761 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
:)
Selavi Bodziu, wiersz z odrobiną goryczy!
Pozdrawiam na miłą nockę i dziękuję za odwiedziny u
mnie!
Buziaczki dobranocne:-)
W takie odejścia trudno uwierzyć a pogodzić chyba
nigdy. Serdeczności.
pozdrawiam moje kochane koleżanki Iris i Roma uściski
smutny wiersz Bodziu...
pozdrawiam gorąco :)
Smutny przekaz, ale jakże prawdziwy:-( Miłego dnia...
dziękuje kochani za wspaniały odbiór wiersza za słowa
refleksji która wydobywa się z serc bardzo dziękuje
serdeczności dla każdego miłego dnia
Fruniemy, odchodzimy, ale też powracamy jak
bumerang
Melancholia za smutkiem dają uczucie czekaniem na
coś...co nie ma szansy się spenić...nawet dotyk
piwietrza tego nie zmieni...pozdrawiam serdecznie
Już drugie wiersz pisany piekną melancholią Jak widac
tęsknota i smutek równie pieknie potrafią pisać
cudowne wersy wiersza
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja za ..JA.. Pozdrawiam
Pięknie opisana melancholia po odejściu bliskiej,
kochanej osoby.
Bardzo świetny wiersz.
Pozdrawiam:))))
Odszedł i zostawił w pamięci miłe chwile oraz łez
koraliki...
Ładny, tęskny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Smutny przekaz...
+ Pozdrawiam :)
Niektórzy nie wrócą...