Przegrana(podwójny akrostych)
Przez góry idę naprzód wcią ż
Roztropnie wybierane są tor y
Zagryzaj wargi nie czując ni c
Empatii nić niosą nam nog i
Grudniowe oglądam nieb o
Rozgryzam każdy o mnie są d
Ach wiara moja życia dod a
Łapię sens w to bracie gra j
Aż na niebie to chyba jej se n
Maluje życie swoje fajni e
Przekażę wam nowy bytu puła p
Odważnie wyrażam widzę zł o
Wartko płynę przez życie wpła w
Intrygujące mam opowiastk i
Na niebie obłoki widać we dni e
Nowy wschodzi dzień tam gdzie ś
Ach chcę na przełaj dziś pobie c
Mam dla was świeże powieśc i
Odciskam swój ślad i daję go wa m
Dlaczego znowu smutne są dn i
Ech wróć uśmiechu w noce i dni e
Jak dobrze być sobą i mieć swój ma j
Świąteczny będzie trwać w nas cza s
Ćwierkam jak wróbel idąc pod pie c
Komentarze (46)
Te życiodajne powieści miejsc, fiu, fiu- świetne☺