Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przegrane Dzbany Płaczu

W ciemnym skraju brudnawej podłogi, takiej sztucznej, z plastiku,
skurczony był do bólu aż, w najgłośniejszym milczał krzyku.
W ciasnym kącie, wciśnięty wstydem swym, zagubieniem zaszczuty,
istniał w dwóch światach. W owym kąciku i na barowej ladzie, snując historię ułudy.
I tak przemierzał wieczory i noce do połowy, pijąc, ukrywając, że nie ma dokąd pójść.
Udawał silne plemię wojowników, by nie pokazać, że spadł na sam dół.
Potem wracał do matni swej, do ciemnej celi z wyrokiem od zaraz,
i wciskał się w owy kąt, jak dziecko poranione nieuleczalną zarazą.
Dwa światy jego nie lubiały z sobą rozmawiać, wolały zagrać pokera na krople łez,
to jednen raz wygrał, to drugi. Zmieniało się położenie Dzbana Płaczu. Jeszcze nie drżał wdech.
Lecz nie oszukasz Rozpaczy, nie oszukasz Królowej Samotności,
choćbyś najczarniejszy kochał mrok, choćbyś draniem był po stokroć.
Jeśli serce Twe tli się na tyle, byś pamiętał smak życia,
dopadniesz go znów, albo umrzesz z bólu niezdobycia.
Tak tkwił wojownik między ścianą zimną, a barową ladą.
Umierał. Nikt nie widział tego, poprzez zbroję z gorzkiej czekolady.
Myśleli, jak dziś, że dobrze mu było, być ulicznym wojownikiem,
nie wiedzieli i nie wiedzą, ile Dzbanów wreszcie przegrało jedno z drugim życiem.
Dziś już jest znów między nami, znów człowieczy, bez łusek smoczych na ciele,
dziś chce zapomnieć, że kiedyś raczył się niebezpiecznym pokerem.
Lecz oni wciąż podlewają kwiaty mitycznych prawie historii,
o zdegenerowanym świecie mroku i jego Królu. Tego od nibyczekolady, do bólu gorzkiej.
A smutne to czasem, że gdy w słońce spogląda, Uliczny Odzyskaniec,
nie idą inni w jego ślady. Wciąż kamienują. Pamiętają.
Bo brud dobrze się sprzedaje, a czystość jest nudna niczym świat bez wojen,
teraz ich kolej na Twoja opowieść.
Teraz oni zaśpiewają swą pieśń o łotrze z ciemnego lasu.
Rozerwą człowieka na strzępy, by w ich szarym, nudnym życiu coś się jeszcze działo.

autor

rebel

Dodano: 2009-07-08 10:16:57
Ten wiersz przeczytano 758 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

AAAlutek AAAlutek

Bo brud dobrze się sprzedaje, a czystość jest nudna
niczym świat bez wojen
... niestety tak....
masz swój rebelowski:) styl pisania i choć często się
zastanwiam czy bliższe Twoje pisanie poezji czy prozie
to i tak zatrzymuje mnie przy sobie i budzi
refleksje...moim zdaniem dobre...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »