Przemiana
Nie wiem co przyczyniło sie do tego,
iż nie pamiętam już nic złego.
Moje serce wszystkie krzywdy zapomniało,
teraz już potrafi, a kiedyś wybaczać nie
umiało.
Potrafię teraz do wroga wyciągnąć dłoń z
pomocą,
jestem kimś innym, osobą do wsparcia
ochoczą.
Nie potrafię obojętnie przejść obok
człowieka cierpiącego,
nie potrafię kawałka chleba udzielić dla
głodnego.
Cieszę się, iż ludzie na mą pomoc liczyć
mogą,
Cieszę się, że stąpam już inną życia
drogą.
Wielu ludzi dzięki mej pomocy się
pozbierało,
wielu ludzi dzięki mej pomocy płakać
przestało.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.