Przemiana poety
Notował poeta splątane słowa,
wysiłek w tym jego, to może połowa.
Tworzył poezję wybitnie schludną,
serca miał jednak jak wyspę bezludną.
Emocje zgaszone, bez poczucia winy,
teksty tworzone jak z zimnej maszyny.
Byle ich dużo, i techniczny wzór,
okrążał go zgubnie jak z betonu mur.
Chciał, by się każdy tekstami wzruszył,
wszystkie opory na sztukę kruszył.
By mieli je wszyscy, dokładnie w
pamięci,
wybitną twórczością zostali muśnięci.
Pisał więc dużo, poświęcał czas cały,
wszystko zacięcie robił dla chwały.
Czytał więc posty i pochwały zbierał,
kariery charakter mu się udzielał.
Spełnione miał ego, lecz tylko na
chwilę.
Potrzeby z drobiny wyrosły na milę.
Nasycał się próżno, szukając pociechy,
na zgubę szukając w pisaniu uciechy.
Przeczytał raz kiedyś, wiersz mało
znany,
przez jemu podobnych nawet rugany.
Z morałem jednak, co mu zbroję skruszył,
wkradł się przez serce i prawdziwe
wzruszył.
Poczuł w końcu, emocji brzmienie,
na wyspie bezludnej, wręcz wybawienie.
Próbował formować doznanie w poezji,
prawdziwej wreszcie od pustej herezji.
Czuł, jakby świeżość za jego murem,
lekkość i radość, pod starym piórem.
Z odległej twórczości pozostał już
gruz,
gdy tworzy jedynie natchniony od muz.
2020.02.09
Komentarze (11)
Zainspirował mnie do czytania więcej poezji...
Może dać natchnienie niespełnionym poetom
"The best is yet to come"
Najlepiej gdy forma współgra z przekazem i zawiera
emocje :)
Tutaj rymy, za jakimi nie przepadam, ale przekaz
klarowny.
Pozdrawiam :)
Dobre!
Wciągający, pełen refleksji tekst.
Pozdrawiam.
Marek
kurcze blade jakbym o sobie czytała...szukam ukojenia
w pisaniu oderwania się od otaczającej mnie
rzeczywistości, oddałam się pisaniu jak szalona, ale
to tylko puste nic nie znaczące trzaskanie...mam
nadzieję, że prawdziwe natchnienie dopiero
nadejdzie...
pozdrawiam z uznaniem :))
:) dziękuje.... Pozdrawiam wszystkich....
Bez emocji nieciekawy to wiersz.
Zamyśliłam się.
Sporo prawdy w wierszu zawartej, ale msz forma
wiersza, poza emocjami też jest ważna, to tak jakby
kierowca jechał nie mając prawa jazdy, albo jakby
każdą grafomanię można poezją nazwać, msz emocje,
rzecz ważna, ale nie jedyna, aby wiersz można było
nazwać dobrym, zresztą ilu odbiorców, tyle zdań.
Ten tutaj mi się podoba, dobranoc
Super tekst.
Dobranoc, Autorze.
Prawdziwa poezja żyje długo. Słaba wśród wielu zginie.
Tak, poezja i w ogóle sztuka bez emocji nie jest wiele
warta. Pozdrawiam