przemijanie
wieczorną porą zasiadam przy ławie
mieszam łyżeczką w zimnej już kawie
myśli powróciły smak stracony
każdy dzień jak tryb w maszynie
spoglądam w okno
jesień życia przemknęła
zegar cicho tyka
kot wyciągnięty na starym fotelu pomrukuje
postukuje laską o drewnianą podłogę
czas na sen
noc staje się coraz dłuższa
autor
Jacek1972
Dodano: 2015-10-15 13:07:34
Ten wiersz przeczytano 1202 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
spoglądam w okno
jesień życia przemknęła...
przemijanie nie zawsze musi być przykre i samotne
pozdrawiam
kawę pij tylko gorącą
To przemijanie to podróż życia ,a jak noc długo się
wlecze to warto wtedy umysł pogimnastykować nad
wierszem .
Ladny wiersz -podoba się.Miło pozdrawiam .
Jestem zachwycony, waszymi komentarzami. Dziękuję
serdecznie: )))
Jesteśmy w podróży przez cały czas, a każda podróż
kiedyś się kończy...
Docierająca refleksja ...
+ Pozdrawiam
To prawda Jacku. Bywało, że noce przemknęły jak burza,
ale teraz są zbyt długie. Dla tez są długie, ale wtedy
siadam do komputera. Pozdrawiam.
Serdecznie wszystkim dziękuję, za komentarze i
czytanie mnie. Pozdrawiam: )))
Rzeczywiście bardzo refleksyjny,wspab niale piszesz
Jacku,pozdrawiam jesiennie :)
Ach te jesienne sentymenty...ładny wiersz Jacku
wszystko przemija, życie niestety też
U mnie jest krótka :) podoba sie Jacku
Smutkiem i przemijaniem powiało Jacku ale podoba mi
sie Twój wiersz
Pozdrawiam pogodnie i zyczę przespanej spokojnie
nocy:)
Przemijanie w samotosci.
Jacku, bardzo smutno i nostalgicznie w werszu, ale
wiersz, podoba sie.:
Jedynie Jacku, pozwol, ze sie osmiele, zasugerowac,
troszke przeszkadza mi rym, "stole rosole".Pozdrawiam.
Moja też krótko trwa
Pozdrawiam Jacku:-)
:)