przemijanie

Kurcze, ta moja noc to chyba jakaś inna, bo krótko
trwa :)

Zgadza się, tańcząca z wiatrem. Pozdrawiam dziękuję za
komentarz: )))

Obecnie noce są coraz krótsze, ale
gdy rozmyślamy faktycznie mogą wydawać się nam długie,
fajny, obrazowy wiersz, choć te dwa rymy
stole - rosole troszkę moim zdaniem go psują, może np
mieszam łyżką, popijam rosół, albo inaczej, ale to
tylko takie moje małe marudzenie:)
Poza tym wiersz mi się podoba,
jest naturalnym obrazkiem o przemijaniu:)
Pozdrawiam Jacku serdecznie.
P.S Sądzę, że to tylko peel stuka laską, bo Autor
wydaje mi się zbyt młody na nią:))

bardzo fajna refleksja, z zamyślenia nad rosołem... o
przemijaniu i monotonii życia - pięknie.

Bardzo sugestywny przekaz o przemijaniu, atmosfera
nijakości życia, pozdrawiam serdecznie:-)

Dobry refleksyjny wiersz o jesieni życia.
Pozdrawiam

Serdecznie dziękuję, Ewo i tobie Krzemanko za
odwiedzenie mojej strony. Pisałem oczywiście na
kolanie może piętnaście minut. Fajnie że się podoba.
Pozdrawiam wszystkich:)))

Obrazowo oddana monotonia przemijania.
Msz warto przemyśleć ostatnią strofę,
a zwłaszcza "noc też staje się być długą". Może lepiej
brzmiałoby
"noc zdaje się być coraz dłuższa"
lub "noc staje się coraz dłuższa"?
Miłego dnia.

"wieczorną porą przy starym stole
mieszając łyżką w rzadkim rosole
myśli powróciły" - Jacku, błąd gramatyczny powoduje,
że ma się wrażenie, iż to myśli mieszały łyżką.
Powinien być już w pierwszej strofie wprowadzony
podmiot, czyli ów "on". To przemyśl.
"każdy dzień jak tryb w maszynie
spogląda w okno" jeśli to dzień spogląda w okno, OK,
ale wtedy ten tryb w maszynie nijak się nie ma do
spoglądania. Znów przemyśl.

"postukując laską o drewnianą podłogę
czas na sen" - podobnie gramatyczny misz-masz.
Imiesłowy przysłówkowe, jakich tu użyłeś często
sprawiają kłopoty, może lepiej zastąpić je czymś
prostszym / miesza, postukuje itp./
A wiersz będzie dobry, bo dobrze oddałeś nastrój.

noce teraz dłuższe
dni krótsze
czas zastanowień o przemijaniu
pozdrawiam:)

Ładnie opisane to jesienne przemijanie . Pozdrawiam:)

dobry wiersz pozdrawiam

Tak, tak nadchodzi zima,
może da się przetrzymać?
Te noce długie, zimne
i marzenia też liche...

Obrazowo ukazana jesień życia. Pozdrawiam.