Przemiło wyhuśtane
Niepokój pochłaniał ogień Pompei,
ale nie ugasiłam go żadną łzą.
Naturalnie stał się niemym prochem.
Wiara i nieposkromiony optymizm są siłą,
dzięki której jestem wciąż o krok dalej.
Dożywotnio aresztując wątpliwości
przyszłość wygląda lepiej niż
przeszłość.
Strach staje się zapomnianym autorem
myśli
a gramatura wyboru lżejsza
po wytyczeniu punktu odniesienia.
Ze spokojnym wdechem akompaniuję
emocje do aury marzeń.
Jak ważne, dokąd podążają nasze myśli…
Intuicja dobiera wyzywania
odwaga unosi zasłonę wstydu
na scenę wyborów
wśród reflektorów spojrzeń.
Z dystansem do obcowania ze źrenicami,
które nie widzą nic poza…
Mam przemiło wyhuśtane
na osądy, uzurpujące ego i zazdrości
powiek, o to,
co przeżywają moją oczy.
Marzeniami zaplanowałam przyszłość.
Magdalena Gospodarek
Komentarze (4)
Bardzo ingerujący wiersz pozdrawiam serdecznie;)
Marzeniami zaplanowana przyszłość zawsze kroczy ku
jasności... pozdrawiam i + zostawiam
Pełen optymizmu wiersz :) Pozdrawiam serdecznie +++
Ciekawy refleksyjny tekst rozbudzający wyobraźnię
czytelnika.
Pozdrawiam:)
Marek