Przeminęło
świat zamglony, zaplątany,
łańcuch serca owija kajdany,
wszystko przelewa się przez palce,
zamknięte powieki, miotam się w walce,
wojna uczuć, gra na zwłokę?
stracone marzenie , sen toczy powłokę,
wspomnień, pragnień, które są dziś
pustką,
pozostał beztroski uśmiech syna mego
bezkresna walka życia jedynego,
choć serce jeszcze bije, myśli kołaczą,
gdy reszta nie widzi oczy moje płaczą,
wciąż pozostaję sam ze sobą,
jak zawsze samotny, otoczony
obojętnością,
jak zawsze z miłością , lecz nie z tobą,
dwóch szaleńców i ja to cały mój
świat.............
przeminęły dni radości, zwiądł nawet
kwiat,
uschło życie moje, bo żyć w samotności,
to nie być we dwoje, a brak miłości,
burzy umysł, serce moje, i widzę tylko
jedną drogę,
żyć w samotności, tyle chyba dziś jeszcze
mogę
dedykuje ten wiersz wszystkim, którzy żyją razem...............lecz osobno
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.