...Przepraszam mój przyjacielu...
...Pokochałam Cię jak brata....
...Ty mnie także pokochałeś...
...Zawsze ja Ci pomagałam...
...Tak jak Ty mi pomagałeś...
...Znamy się od lat paręnaście...
...Ty mi ufasz Ja Ci ufam...
...Pokochałeś mnie inaczej...
...Ja Ciebie dalej kocham jak brata...
...Mówisz mi ciągle, pierw koleżeństwo,
póniej przyjaźń a kiedys musi byc
miłość...
...I powiadasz, że to już czas na ostatni
stopień...
...Lecz ja Cie nie kocham...
...Wybacz bracie...
Właśnie czemu zawsze robicie tak, że jak przyjaźń to musi być miłość ja tak nie chce...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.