przerwa
Wczoraj byłyśmy liczbami
biegającymi w dystansie,
dzielącymi nicość na podłożu.
Dziś jesteśmy jednostkami
mierzącymi odległości
między ławkami w kościele.
Jutro będziemy klawiaturą
stukającą wieczną spacje
między nami.
I nikt nigdy nie wciśnie enter na naszą
miłość.
autor
patologiauczuc
Dodano: 2015-02-18 19:29:49
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Ciekawie napisane pozdrawiam
rzeczywiście wyraziłaś tym wierszem patalogię
uczuć....
cóż życie wymusza zmiany,ważne,że tego enter nie
wciskamy:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny melancholijny wiersz. Ja nie myślę, że
nikt nie wciśnie Enter. Znajdzie się taki, co zna
się na klawiaturze. Pozdrawiam z uśmiechem.
No i o to też chodzi :-) Byle nie rezygnować w życiu z
tego, co ważne.
Pani Ewo! Po prostu lubię się czasem wyżyć na
wierszach, szczególnie gdy mam ciężki dzień :)
Wiesz, jak przemawiają do mnie Twoje wyjątkowe
wiersze. Lubię je. Ale dużo w nich rezygnacji, a ta
budzi we mnie wewnętrzny bunt.