Przeszło-niedoszły gaszek
Mnumbwuś wędrowniczek
Zwalisty Mnumbwe (chyba z Jaunde)
onegdaj posiąść chciał Kunegundę.
Pszenica i kakao…
Kolorowo być mia(ł)o –
lecz łysi przyszli po wagabundę.
Zapasy miłosne zawody
Adonis Mnumbwe (pewno z Jaunde)
przedwczoraj posiadł fest Kunegundę.
Męskiego triumfu chwile –
wiotkie skrzydła motyle,
gdy przyszła pora na siódmą rundę.
autor
Nathan
Dodano: 2016-10-14 15:30:56
Ten wiersz przeczytano 1006 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
hihi dobre. Moja babcia ze strony mamy miała na imie
Kunegunda
I tak dzielny, skoro sześć rund wytrzymał...
Bardzo dobre.
Miłego dnia:}
:))) Afryka? dzika :)
Ale masz super pomysły.
Dobre. A na peela imieniu język sobie połamałam :)
fajne:)
Fajne są one...
+ Pozdrawiam
Z pierwszego powiało grozą, a z drugiego czymś na
kształt rozczarowania:)) Miłego dnia.
Całkiem udane te limeryki rodem z Afryki:)
No, po dwunastej rundzie wybrzmiał von miał nokaut,
pełen zgon.
świetne takie chyba afrykańskie