przeszłość
zawsze był obok
teraz pochłonął go mrok
zepchnięty w mogiłę przemyśleń
nie może uwolnić się od wspomnień
nocą go dręczą
duchy przeszłości nachodzą
żyje z brzemieniem tego co było
tego co w nim się nie skończyło
nie potrafi zacząć istnieć
nie umie zapomnieć
podświadomie nie chce zamknąć furtki
i otworzyć nowych możliwości...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.