przeterminowana młodość
- taka mała refleksja o przemijaniu...
Jeszcze młodości
skrzydeł nie dodała
jeszcze wiatr włosów
nie rozwiał na wietrze
jeszcze z błyskiem w oku
serce nie kochało
a już życie przemija
jak powietrze.
W zmierzchu młodości
płaszczem pomarszczonym
otulam swoje obolałe ciało
noce spędzone na bezsenności
schody nie do pokonania
drżące dłonie
czy to jeszcze mało?
/ Alina Drążczyk /
https://www.youtube.com/watch?v=ncHPUu76Tiw
autor
alina-ala
Dodano: 2014-07-05 22:19:22
Ten wiersz przeczytano 2037 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
Bardzo fajnie o przemijaniu, ale takie jest właśnie
nasze kochane życie...pozdrawiam serdecznie
zatrzymują słowa... ale czyż nie warto w swoje dłonie
wsiąść stery a nie poddawać się tak łatwo przemijaniu
?
Ciekawa refleksja, acz... powietrze jest, a nie
przemija. Podoba mi się klimat, ale inwersja Vicka
tyż:))
Ładnie, nawet bardzo o naszym przemijaniu.
Serdeczności ...
Wiersz zatrzymać nakazuje, postać chwilę i w refleksję
się zanurzyć..chociaż smutne jego brzmienie, jest jak
pąk dojrzałej róży..pozdrawiam
Najważniejsza to młodość ducha:)
na szczęście młodość biologiczna jest przypadłością,
która mija z czasem, bo ta mentalna wcale się nie
starzeje i dlatego istnieją starzy ludzie wiecznie
młodzi jak i starcy małoletni w zgrzybieniu kompletnym
IMHO zapisałbym refleksję dokonując inwersji z
nieznacznym retuszem;
Jeszcze mi młodość
skrzydeł nie dodała
a wiatr włosów
nie rozwiał na wietrze
jeszcze z błyskiem w oku
serce nie pokochało
a już życie przemija
odchodząc w wieczność.
zmierzch młodości
otula obolałe ciało
płaszczem zmarszczonym
przez noce bezsenne
stromieją schody
a dłonie,
jakby było im mało wszystkiego
drżą kurczowo
wczepione w poręcze
młodości -
nie opuszczaj mnie jeszcze!
Ach, ta młodość, która minęła zanim naprawdę się
zaczęła. Wiersz bliski mojemu sercu. Pozdrawiam
serdecznie :)
Życia nie marnuj, o skąpstwo go winiąc,
ale się staraj razem z nim popłynąć!
Pozdrawiam!
No bo wspomnienia, już takie są
tylko w uśpieniu czasem tkwią..
i byle słowo jedno wystarczy
i teraźniejszość przeszłością obarczy.
Znowu odpływasz w te miłe chwile,
kiedy uczucie było we władzy
i niezależnie , czy było ich ileś,
to powrót do nich wciąż mi się marzy.
Jak perły, tych wspomnień drobinki
przeglądam nie chcąc uszkodzić,
w nich są twe różne słowa i minki
znowu chcę żyć i nie marzyć.
H.E.Ch. 07.07.2014r. g.17.57
Popieram radę krzemanki :)
Alino jeszcze nic straconego ważne byś była gotowa na
przyjęcie tego najpiękniejszego uczucia bo ono
zawiadomień nie wysyła najczęściej
zaskakuje.Pozdrawiam serdecznie.
śliczny wiersz. pozdrawiam :)
Alinko! ja już też jestem przeterminowana! a mimo
to...cieszę się życiem! nie ma wyjścia!!!
Pozdrawiam cieplutko:)
Wiek średni też ma swoje uroki.
Żeby tylko zdrowie dopisało.
Głowa do góry!