Przeterminowani
Oto oni:
tkwią na targowisku próżności,
gdzieś między wczoraj a jutro,
wciśnięci w tandetę obwoźnej półki
sklepowej,
pleśnieją z patosem
A termin ich wzajemnej konsumpcji minął tak
wiele kłótni temu…
Oto oni:
niepiękna Kobieta i niemłody mężczyzna
wpięci w ramy niezgody, wypaleni do cna,
pełni oczekiwań wobec nie-siebie,
trywialno-banalni,
tańczą ten swój odwieczny taniec nad
przepaścią
frywolna bitwa na niespełnienie....
Oto staje się Słowo:
wielobarwne, spuchnięte mnogością liter i
znaczeń
I oto w tym słowie zawarta Prawda
dziewiczo nie tknięta rdzą hipokryzji...
A Oto oni:
niepiękna kobieta i niemłody mężczyzna,
szukają słów na zniewolenie
i sami zniewoleni przez ciasne fiszbiny
koronkowych gorsetów,
tracą oddech od niechcianej bliskości
A tak nie dawno padał ciepły deszcz,
a tłuste krople lubieżnie rozmywały ślady
lepkiej ich nagości
i strzępki tych słów co nam dano...
Oto oni:
dziś już nieistniejący,
niebyli...
Zabrakło im tej wątłej nici tkanej
słowem,
by połatać te wspólne lata podarte już do
cna...
Teraz to kwestia fleksji zaimków
z presją by nie była to już nigdy liczba
mnoga....
dlatego teraz spojrzyj raz jeszcze,
od nowa -
Oto on:
sam,
szuka wciąż lepszych perspektyw
i Ziemi Obiecanej mu przez korporacyjnych
Proroków
Oto ona:
sama,
gotowa by poszybować wkrótce na
południe,
uciec przed wschodnią surową zimą
i postępującą degrengoladą Człowieka.
A oto oni:
oboje, niczym przebrzmiały dźwięk,
fałszywy ton,
zawieszeni nieruchomo w tej niemej
ciszy,
typowo post-mortem,
bezowocnie i jałowo,
umieranie na raty bez kredytu zaufania,
rozkład wzajemnych relacji
tylko dzisiaj w promocji
z pudełkiem wielokrotnej zdrady gratis!
Agonia oplata wszystko swymi lodowatymi
pędami,
pną się ku niebu - wszechogarniająca
apoteoza śmierci,
grube, białe larwy żerujące na gnijących
szczątkach...
I zero nadziei
na zmartwychwstanie
w wyblakłych oczach plastikowego
Chrystusa
z odpustowym kiczem
gładzącego grzechy nasze amen
By Anna Lilith Gajda © All Rights
Reserved
05.12.2010r. Sosnowiec
Polska – gdzieś między wschodem a zachodem
i w ustrojowym rozdarciu….
Komentarze (7)
Dziękuję za wszystkie pozytywne opinie i uwagi -
doceniam!! :) A co do niszowej krytyki parę słów do
JoaśkiB: primo - dlaczego uważasz ów tekst za prozę
(uzasadnienie Twego twierdzenia konkretne) no i
secundo - odsyłam przed ferowaniem takowych wyroków do
lektury chociażby tekstu "Jak rozpoznać wiersz gdy się
go widzi?" S. Fish'a - ową umiejętność odróżniania
prozy od poezji należy bowiem kształcić i ćwiczyć gdyż
nie jest nam ona dane od Natury jako wrodzony atrybut,
nabywa się jej dopiero z czasem, w miarę co raz
głębszego obcowania z literaturą i słowem pisanym!!
Tym niemniej jeśli uzasadni Pani tę krytyczną uwagę w
sposób konkretny, rzeczowy i konstruktywny -
przeczytam i przeanalizuje swe błędy i potknięcia, aby
móc ich w przyszłości uniknąć, co naturalne...
Dziękuję za wszystkie pozytywne opinie i uwagi -
doceniam!! :) A co do niszowej krytyki parę słów do
JoaśkiB: primo - dlaczego uważasz ów tekst za prozę
(uzasadnienie Twego twierdzenia konkretne) no i
secundo - odsyłam przed ferowaniem takowych wyroków do
lektury chociażby tekstu "Jak rozpoznać wiersz gdy się
go widzi?" S. Fish'a - ową umiejętność odróżniania
prozy od poezji należy bowiem kształcić i ćwiczyć gdyż
nie jest nam ona dane od Natury jako wrodzony atrybut,
nabywa się jej dopiero z czasem, w miarę co raz
głębszego obcowania z literaturą i słowem pisanym!!
Tym niemniej jeśli uzasadni Pani tę krytyczną uwagę w
sposób konkretny, rzeczowy i konstruktywny -
przeczytam i przeanalizuje swe błędy i potknięcia, aby
móc ich w przyszłości uniknąć, co naturalne...
Fascynacja Wschodem i religią. Czytam Twój drugi
wiersz i wciąż jestem zaintrygowana. Nie lubię długich
wierszy, ale nie zniechęciłam się.
Pozdrawiam:).
A mnie nie wiedzieć czemu degrengolada kojarzy się z
marmoladą:-> a tak na serio świetny wiersz i ta
wyobraźnia poetycka godna pozazdroszczenia;)
Pozdrawiam optymistycznie:)
Ciekawa proza:)pozdrawiam
smutno.....cóż... takie to życie nasze ! Pozdrawiam
:)
kicz,wypalony związek,związek
z grubym portfelem,wyścig szczurów...Tak degrengolada
człowieka - niestety dosadnie i bardzo celnie ujęty
przekaz!
Pozdrawiam nietuzinkową Autorkę:)
Dobrej nocy życzę:)