Przetrwałam
Przetrwałam
Przeżyłam
Egzystuję
W garści ściskam marzenia
Trzymam wodze fantazji
Rozbrykanej niczym konie
Z rozwianą grzywą
Mknące ku słońcu
Pędzące za horyzont
Nocą we śnie.
Pozwolili mi -
odkrywać świat
Poznawać oblicza codzienności,
Bo tak trzeba.
Marzyć
pozwolili mi jedynie nocą.
Za dnia
Gdy budzik obwieszczał świt
Zamykali drzwi
Do świata obłoków,
Tęczy we wszystkich kolorach,
Świata baśni.
Dorosłam do szarości
I mimo wszystko wiem,
że nadal mogę marzyć,
Rosą obmywać twarz,
Rozmawiać ze światem
za zamkniętymi drzwiami.
Moje marzenia pozostały.
Komentarze (15)
Bardzo ładny wiersz, życiowy...
dzięki marzeniom możemy przetrawć szarość dni i
trudności jakie los przed nami stawia...
Nikt nie może nikomu zabronic marzyc... Kie przestawaj
marzyc, bo może kiedyś marzenia się spełnią:)
Marzenia-to połowa naszego życia, jaki ubogi był by
nasz świat, jeśli nie mieli byśmy marzeń...?to co
sobie wymarzymy, jest nasze-nikt nam tego nie
zabierze.
Kolejny dzien, nowe wyzwanie.
Dorosłaś, wiesz że możesz marzyć. Pięknie prawda
życiowa zawarta.
"dorosłam do szarości" a tak bardzo by się chciało do
niej zwłaszcza nie dorastać.
i trwaj w wieczności poezji trwałej:)
Przetrwałaś i marzenia przetrwały..
No i z tego wierszyk wspaniały
Marzenia są tylko nasze nikt ich nam nie zabierze a
przez to łatwiej zyć.
Wolisz komentarze jak głosy więc głosu nie dam ale dam
komentarz-wiersz ciekawy samo życie opisane.
Pesymistyczna szarość i optymistyczna "izba" z
marzeniami w jednym. Niby się kłócą te dwa klimaty ze
sobą ale jakoś wyszło, że niekoniecznie... :)
dzieki marzeniom los popycha nas do przodu i zycie
nabiera barw piekny wiersz +
Ładny, chociaż zwrotka pointy trochę spłaszczona
ostatnim wersem.
Kiedy jest trudno, kiedy życie przytłacza, kiedy za
czymś tęsknisz...to marzenia pomagają
przetrwać...można choć na chwilę odpłynąć w lepszy
świat...