Przez burze w różowych trampkach
Deszcz zacinał zawzięcie
Zygzaki błyskawic przecinały niebo
To jak blaski i cienie życia
Szczęście trwa sekundy
Przerywa je huk
Później jest szarość codzienności
Ludzie kulą się pod parasolami
Samochody rozpryskują kałuże
Ponure miny przechodniów?
Obrażeni kierowcy ? wczoraj odwiedzali
myjnie
I Ja ze śmiechem
?Lecę? w przemoczonych trampkach
Huknęła błyskawica!
Niebo znowu popękało :)
autor
xxSkromnAxx
Dodano: 2011-06-09 20:16:41
Ten wiersz przeczytano 548 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Nic nie ma w treści o różowych trampkach, ale o
przemoczonych. Dobry temat wiersza.
Burza ma swój urok lecz bywa jak żywioł, niszczy
roślinność, zalewa piwnice, budzi grozę. U Ciebie jest
łagodna, zachlapała auta, przemoczyła buty i taka
niech będzie bo dość mamy już w kraju zniszczeń.