Przez Ciebie
Siedząc samemu, otacza mnie cisza...
Która nagle zostaje przerwana...
Głośny i przeszywający dźwięk...
Z bólu padam na kolana...
Siedząc samemu, nic nie czuję...
Jakby ciało moje, było sparaliżowane...
I nagle jak przeszyte mieczem...
Czuję doskonale... Boli całe...
Siedząc samemu, o niczym nie myślę...
Po prostu siedzę, z umysłem czystym...
I nagle ta myśl... Rozrywa moją głowę...
Jakbym w jednej chwili myślał o
wszystkim...
Siedząc samemu, nic nie widzę...
Chociaż mam oczy, szeroko otwarte...
I nagle jasny błysk, oślepia mnie...
I oczy bolą, jak w strzępy rozdarte...
To Ty Jesteś dźwiękiem, to Ty Jesteś
mieczem...
To Ty Jesteś błyskiem i Ty bolącą
głową...
To właśnie przez Ciebie tak bardzo
cierpię...
Bo dla mnie Jesteś Jedyna... A nie ma Cię
obok...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.