PRZEZNACZENIE
Chwila jest zawsze ulotna.
Jak spojrzenie, na słońce zachodzące?
Spoglądam przed siebie.
Jestem zadumana, o czym myślę?
Tego nikt nie wie.
Dzikie myśli mnie nachodzą.
Zamykam oczy i widzę.
Przeznaczenie…
Przecież to nic takiego.
Czas nieubłagalnie mija.
Życie mnie nie pieściło.
Smutki też nie omijały.
Ciągle idę pod górę.
Czasem też upadam.
Potykam się podnoszę.
Pragnę by wróciły piękne dni.
Przytul mnie dziś proszę.
Pokaż mi światło, które świeci.
Pozwól spojrzeć Ci w oczy?
Powiedzieć jesteś moim przeznaczeniem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.