Przeznaczenie
Jeszcze noc, noc i dzień
monotonność mnie zabija.
Tak co dzień, tak o krok
zbliżamy się do przeznaczenia.
Jeszcze gest, kilka słów
które są już bez znaczenia.
Nie tłumacz nic, ja przecież wiem
to wina przeznaczenia.
Jeszcze noc, noc i dzień
monotonność mnie zabija.
Tak co dzień, tak o krok
zbliżamy się do przeznaczenia.
Jeszcze gest, kilka słów
które są już bez znaczenia.
Nie tłumacz nic, ja przecież wiem
to wina przeznaczenia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.