Przy pomniku żołnierza w Kartaginie
Hej soldato
już minął rok
a ty siedzisz tu w porcie
nie odeszłeś na krok
Pamiętasz mnie?
Ja z północy, z daleka
tam gdzie Polska
Wiesz żołnierzu
mego syna
wzięli właśnie do wojska
On tam poszedł
Ojczyźnie służyć honorowo
a ja nie wiem
smucić się
czy chodzić
z dumnie uniesioną głową
I tak dumam i myślę
i ciągle się biedzę
Nic nie mówisz?
Cóż mówić
pozwól że przy tobie
przez chwilę
żołnierzu posiedzę
Komentarze (5)
Wiersz pomysłowy, w dobrej formie.
Tamten żołnierz niewiele ci doradzi, służba w
wojskowym mundurze hartuje młodego mężczyznę, mój
sąsiad zawsze powtarza "dopiero chłop po wojsku ma
swój rozum"
Tam, gdzie nie ma nic, pozostaje nadzieja.
Jest powtórnie tak samo jak dawniej-rozprasza Polaków
po całym świecie i oby trafili na powrót do swej
ojczyzny po wykonaniu misji wojskowej to będzie
dobrze,a jest się o co bać i serce Matki szczególnie
krwawi,a żołnierza dolą jest słuchać często nawet nie
przemyślanych do końca rozkazów! Nadzieję że wszystko
będzie dobrze należy mieć zawsze..powodzenia
Matki serce jest w rozterce -
To już wszystko i nic więcej.