przygotujmy ścieżki Panu...
jeszcze w tej szopie pustka i cisza w
kątach gra
jeszcze wiatr w chwilach wytchnienia staje
u jej stóp
lecz już nie długo w wnętrzach tych drogę
zacznie swą
sam Jezus Chrystus Zbawiciel świata boży
cud
jeszcze milczenie belki podpiera kapie
dach
deszczowa nuta ukrywa fałszu pusty ton
żłóbek ospale przelicza trawy suchej źdźbła
aby swój lichy krzyżak przekształcić w
piękny tron
my także jako stajenka licha strzepmy
kurz
grzeszności która zatraca w sercu błogi
stan
abyśmy mogli w czystości wkroczyć w boży
próg
i tu na ziemi dotknąć zmysłami nieba
bram
Komentarze (4)
...dziękuję za czytanie:))
Piękny wiersz. (A Boże Narodzenie już blisko)
Mądra refleksja z głęboką wiarą napisana, pozdrawiam
ciepło.
...dziękuję za czytanie, miłego dnia wszystkim
życzę:))