Przyjdę do ciebie
przyjdę do ciebie nocą wiosenną
gdy gwiazdy zgasną i księżyc zblednie
pieśnią radosną...
otulę ciebie...
przyjdę po cichu nikt się nie dowie
w ramionach twoich będzie jak w niebie
w słodkiej alkowie...
przytulę ciebie...
pieszczotą dłoni i oczu lśnieniem
motyli roje tu do nas zwabię
ust swych płomieniem...
otulę ciebie...
ciało oplotę serca czułością
w tobie jak w lesie cała się zgubię
swoją miłością...
otulę ciebie...
zostanę z tobą jak długo zechcesz
aż promień słońca spłynie po szybie
szczęścia skosztujesz...
przytulę ciebie..
i wrócę znowu gdy dzień upłynie
kiedy twe serce będzie w potrzebie
dam ci schronienie...
przytulę ciebie...
Komentarze (21)
Przyjdź i przytul.
miło się czyta...
tak!
Przepięknie i z troską i czułością :)
milyena anno dziękuję pięknie:) pozdrawiam milutko i
pięknego dnia Wam życzę:)
Piękny wiersz!! ( to jakby odpowiedź na mój "Az do
zachwytu")
Wiersz bardzo mi się podoba!
Też tak lubię przytulać i otulać :)
Pozdrawiam serdecznie! :)