Przykra niespodzianka
Pustka rozprasza myśli
pragnienie winą - czyją
smutkiem ochrzczone
marsowe chmury pokryły czoło
Wiara zamilkła krzywdą
kończy się cierpliwość
nie rozumie postępowania
nadzieja umiera cierpieniem
wołanie ogłuchło kamieniem
nie chce łudzić się daremnie
anioł trwogi skrzydła rozkłada
przywracając moc kochania
noc gwiazdami rozesłana
sen nie nadchodzi
autor
Xenia1
Dodano: 2017-02-18 08:39:00
Ten wiersz przeczytano 1182 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
Marysiu ja teź juź jestem muzealna. Dzięki za
poprawki. Pozdrawiam serdecznie. Leźę w Szpitalu i
czekam na trzeci zabieg.
Bezsenność jest okropna, niekiedy mam tak)
Pozdrawiam-:)
Wandaw dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie,
uśmiechnij się.
a wiesz Xeniu - wyrzuciłabym znak zapytania, ponieważ
1 znak wygląda jak eksponat w muzeum,
a tu --> noc gwiazdami rozsłana
winno być =noc gwiazdami rozesłana
Re:Zenku66 nie taki. Wilk straszny. Pozdrawiam
serdecznie. Z uśmiechem.
Zefirku nie taki wilk straszny. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo smutno Nie lubię takich nocy Bdb ukazujesz
koszmary
Pozdrawiam serdecznie Xeniu
Halinko spanie na raty to nic dobrego. Pozdrawiam
serdecznie.
Zefirku uśmiechnij się proszę. Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki ewaes za Komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
Aniu dziękuję za wgląd i komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
Aż strach - gdy noc nadchodzi
a sen okrutnik - odchodzi
Pozdrawiam Xenia
Bezsenność, coraz częściej nas dopada...pozdrawiam
serdecznie
smutno pozdrawiam
taka ogolna beznadzieja... straszne uczucie