Przypadek
9.01.2012
Przypadkiem nie mam nic wspólnego
z upadkiem moralności,
spadkiem indeksów giełdowych
i wykolejeń ideologiczno-tramwajowych.
Nie mieszkam pod wspólnym adresem,
nie pijam ginu na śniadanie
i zdecydowanie bardziej wolę
gołębie na dachu niż
Wróbelka Elemelka w garści,
bo jak będę czerpać radość z życia,
skoro mam zajęte ręce?
Dodano: 2012-01-09 01:00:18
Ten wiersz przeczytano 832 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Otóż to! Ręce trzeba mieć w życiu puste aby móc
zapełniać życiowymi doświadczeniami serce :))
+
ooo... jak fajnie :-) lubię ten sposób prowadzenia
czytelnika :-)
Elemelki wszystkich krajów łączcie się:):)Rozbawiłaś
mnie, dziękuje!++++
Uśmiecham się do wiersza, a raczej...do Ciebie:)
Fajny, ekstra! Miłego dnia. Owocnego.:)))