Przypadkiem
Tylko mi nie mów, że beze mnie
zabraknie słońca przy jesieni,
że święta będą nieświąteczne.
Nic, tak naprawdę, się nie zmieni.
Dzień nie ściemnieje, noc nie zblednie,
i niebo na tej samej stronie.
Tylko mi nie mów, że beze mnie
ten dom przestanie pachnieć domem.
Kawa smakować będzie kawą
porannomocną. Na gałęziach
te same wróble się pojawią.
Nic,
tylko w ramkach nowe zdjęcia.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2019-10-28 07:48:47
Ten wiersz przeczytano 6637 razy
Oddanych głosów: 151
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (135)
Dziękuję, Panie Bodku :)
Och, jak dobrze czyta sie takie wersy.
Jak zawsze z uznaniem dla piora. :)
Sturecki, Elizo
dziękuję Wam :)
Myślę, że trzeba dać odejść, temu co chce odejść lub
musi. Potem jest czas na żałobę, a po niej na nowe
życie. Zatrzymując to czego nie ma, oszukujemy się i
przez to cierpimy.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Treść przekonuje, że mimo odejścia nic nie zmieni się
radykalnie, życie będzie trwało swoim torem, tylko
będą nowe ujęcia w codzienności.
(+)
Dziękuję :)
Zewnętrznie może nic się nie zmieni, ale w sercach
ślad pozostanie...
Wielu tu może odnaleźć swoje emocje Zosiu. Cenna
refleksja.
Oj tu bym się nie zgodził. Bo czasem jak ktoś odejdzie
to dom umiera :). Ale nie w tym przypadku pewnie:).
Pozdrawiam :)
Dużo tu wspomnień w treści...
Za przedmówcami.
Ładna treść!
Pozdrowienia Zosiu!
Pięknie i refleksyjnie :)
Pozdrawiam cieplutko :)
wymownie smutno i pięknie...
:)
Piękny:)
:)
:)
Pod wrażeniem...Moze i jest smutku dużo,ale jest też i
nadzieja!