Przypadłość(2)
W kieszeni mocno węża zawsze trzyma,
szkoda mu wydać nawet jeden grosik.
Wciąż i uparcie skarpety wypycha.
Dobrze się czuje, gdy za forsą goni.
But już niejedną dziurą zerka w niebo.
Jeszcze wytrzyma, po cóż te wydatki.
Nawet wędrując za własną potrzebą,
myśli jak taniej, sprawę tę załatwić.
Chętnie sąsiada odwiedzi, zagada,
ale bynajmniej nie dla towarzystwa.
Oszczędniej - kawka,darmowa biesiada.
Tam nie żałuje, wymiata do czysta.
Skaranie boże mieć takiego męża,
bo bida z nędzą, choć w worach przesada.
W życiu należy emocje oszczędzać.
Chcesz żyć w spokoju, no to pogoń
dziada.
Komentarze (26)
i myślę jeszcze chwilkę - emocji czy emocje? Co mam
oszczędzać? = emocje. Bo nie ma jednej emocyjki. A
czego tu nie ma - żadnych emocji = pomyśl magduś*
Powiadasz pogonić, a świat taki mały,
gdzie byś nie spojrzała, wszędzie lud zdziadziały.
Z uśmieszkiem patrzę na zakończenie i mi druga wersja
przychodzi do głowy, taka o:
W życiu należy emocji oszczędzać.
Chcesz żyć w spokoju, mnie do dziada gadaj.
Dusi, dusi, z tej chytrości się zadusi...oby takich
jsk najmniej spotykać...pozdrawiam serdecznie
Fatalna przypadłość zgrabnie podana.
Ostatni wers ostrzega przed skąpcem, a gdy już się
trafi to:
"Chcesz żyć spokojnie, no to pogoń "dziada"". Może
zamienić " nie oszczędza" na "nie żałuje" "już nie
skąpi" lub inaczej, przez wzgląd na
"Oszczędniej" w wersie poprzedzającym? Miłej soboty:)
A to skąpiec jeden:)
Znałam takiego,był kiedyś moim szefem.
Pozdrawiam
'To tylko zawada.'- Magdo nie przejmuj się, ja tylko
kombinuję ;)))A wiersz Twój w całości :)))
dobry prawdziwy tak jest ze skąpcami u kogoś lepiej
smakuje ...bo za darmo:-)
pozdrawiam:-)
ludzie są często śmieszni w swoim żywocie nie pomogą
im nawet pieniędzy krocie
Co to jest za skąpiec?
bez przesady z tą oszczędnością
pozdrawiam serdecznie:)
Znów fajnie, z 2 przypadłością :)
/choć talary w worach...
Czy to dobra pora?- albo jakoś tak, ale nic na siłę
:)/