Przysięga
Zmęczony dniem, kładę obolałe ciało
W głąb miękkiego łóżka, spoglądam w dal.
Sięgam w czas pierwszych naszych dni,
Wtedy przy mnie leżałaś Ty, w milczeniu.
Spoglądając mi w oczy, mówiłaś mi
Plany naszych przyszłych dni.
Kazałaś przyrzec, że zawsze będę Tu.
Po setkach nocy i dni, wciąż pamiętam,
Zamykając oczy, ciągle się to śni
Noc z tych pamiętnych dni.
Teraz nie pozostało już nic, czas tylko
kpi,
Przysięga ma nadal w mocy tkwi.
Tak daleko od siebie kazano nam żyć,
Lecz nie złamie danych słów,
Przysięgałem Ci do końca,
I do końca będę czekał moich dni.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.