Przysłowie niedźwiedzie
Kiedy jesteś pełen siły
I innym się przydać możesz
Każdy jest dla ciebie miły
Zapomnieć cię....nie daj Boże
Gdy cię czasem wesprzeć trzeba
Bo ci los poplątał drogi
Ci co przychylali nieba
Biorą za pas swoje nogi
Już nie jesteś im po drodze
No bo.... co im przyjdzie z tego
Stronią od twych niepowodzeń
Obojętni...... lecz dlaczego
Zacytuję tu przysłowie
Bardzo mądre w swojej treści
Niech się każdy prawdy dowie
Z tej niedźwiedziej opowieści
Było sobie dwóch kolegów
Wielka przyjaźń ich łączyła
Nie żył jeden bez drugiego
Aż się taka rzecz zdarzyła
Idą razem koło lasu
A tu niedźwiedź do nich zmierza
Na ucieczkę nie ma czasu
Widząc tak groźnego zwierza
Nieopodal rosły sosny
Lecz jeden z nich był kulawy
Zdrowy wdrapał się radosny
Kaleki przywarł do trawy
Niedźwiedź obwąchał go wkoło
Nad uchem mu coś poszeptał
No.... nie było mu wesoło
Ale niedźwiedź wnet podreptał
Koleś co na drzewie siedział
Tak zapytał swego druha
Co ten niedźwiedź ci powiedział
Gdy ci szeptał coś do ucha
Powiedział mi w moim płaczu
Mądre przysłowie niedźwiedzie
Że dobrych wiernych przyjaciół
Hm hm..... poznajemy w biedzie
Wiersz ten jest oparty w części o treść przysłowia wcześniej wymyśloną. Ja nie pamiętam przez kogo. Jeśli ktoś wie, proszę przypomnieć w komentarzu .
Komentarze (18)
Mądry wiersz ale jak zwykle Twoje:)są zawsze mądre
bravo
Ja przeczytałem to u Ciebie -czyli to wiadomo gdzie
jest reszta.Hm-przysłowie jednak swej wartości nie
straci w żadnym przypadku,sam już doświadczyłem tego i
wiem jaki to ból! Pozdrowienia...
Dobry,lekko czytajacy sie wiersz.Moze wiec wiecej
tzw."przyjaciol" go przeczyta.