PRZYSTANEK
Na końcowym przystanku
ranek ma szary smak.
noce zawsze są zimne
łzy gorzki mają smak
tramwaj wiezie ludzi zmęczonych,
stłoczonych, którym słońca brak
są też pętle piękniejsze
gdzie szumi woda i las,
gdzie śpiewa ptak
tam zajeżdża tramwaj nadziei
na taki czeka każdy z nas
lecz życie rozdaje nam role
każdy może pisać wiersze,
lecz nie każdy umie je czytać
niech więc teraz na moim stole,
ktoś inny napisze dla Was wiersz..
NAGANE TRZEBA WYKORZYSTAĆ ABY LEPIEJ POZNAĆ SIEBIE
Komentarze (1)
nadzieja umiera razem z nami...
ciekawy wiersz, pozdrawiam :)