Przystawka
wybudzony
apetycznie przeciągnął
boską cielesność
zaczął rozmowę palcami
zamajaczył nad nią
i odcisnął trzydniowy tatuaż
w zagłębieniu
spotkanie szeptów uaktywniło
lotność motyli
kształty dopasowywały się
opleciony obunóż przesłał
ze swojego
falą popłynęli
niedosyt wymieszany spełnieniem
lubi siebie wewnątrz
bo go rozpala
autor
@Najka@
Dodano: 2021-04-24 18:51:57
Ten wiersz przeczytano 2543 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Na półśpiocha chili? ;)
Pozdrawiam z podobaniem :)
Bardzo zmysłowy erotyk napisałaś Najko :)
Pozdrawiam serdecznie :)
super i zmysłowo ...
witaj
bardzo zmysłowy
pobudza nie nie tylko wyobraźnię
serdeczności
Dobra przystawka. Ładny, ciekawy wiersz u Ciebie
Najko. Pozdrawiam.
Rozbudzający wyobraźnię przekaz.
Dopisuję sobie w głowie ciąg dalszy:)
Pozdrawiam.
Marek
a główne danie?
kompot czy deser
będzie się działo oj będzie
miłego :)
Witaj, Najeczko :-)
Czy będzie ciąg dalszy? Bom rozbudzony przystawką :-)
Choć myślę, że tutaj przynajmniej już pierwsze danie
;-)
Podoba się bardzo :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Właśnie pisałem dokładnie jak mariat.
Pozdrawiam z dużym podobaniem:)
taką przystawkę też bym chciała;)
serdeczności Najkuś
zostawiam wielkie podobania
:)
Już wyobrażam sobie właściwe danie jakie musi być,
skoro tu tylko przystawka.
Dobra przystawka na chłodne dni i noce...
Pozdrawiam z uśmiechem...