Przyszlo mi...
Wiersz ten juz kiedys byl zamieszczony na mojej stronie,ale zostal usuniety.Po poprawkach postanowilem go zamiescic tu jeszcze raz.
Przyszlo mi wybierac w tej chwili
niepewnosci
W godzinach zwatpienia,niewiedzy
momencie
Gdy nieskonczonosc w ramionach nicosci
Zwariowala w zycia mego pedzie...
Na zlamanie karku gna nieokielznana
Amokiem moich odczuc w odzieniu
sprzecznosci
Wiecznosc zamykajac w dloni nieskrepowania
Sennym rozmarzeniem pragnaca milosci...
Z dna szuflady do Was...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.