"Przyszłość miłości"
Spojrzałem ojcu w oczy i powiedziałem:
„Jestem gotowy” i ruszyłem w życie.
Kiedy byłem dzieckiem marzyłem o tym,
By móc kiedyś spojrzeć w jego bystre oczy i
powiedzieć:
„Byłem twoim jedynym synem, a teraz
Jestem tym najważniejszym”.
Kiedy byłem dzieckiem miałem wszystko,
Służbę, berło, złoty tron,
Ale nie miałem nic...
Kiedy pojawiła się ona myślałem, że mam
wszystko,
Ale nie miałem nic...
Mimo tego ojciec mnie zapewniał,
Że mam wszystko.
Teraz pieniądze są niczym,
Mogę je liczyć, ale nie mogę mieć ich
bogactwa.
Mogę mieć każdą dziewczynę,
Ale nie mogę mieć jej miłości.
Jestem nikim, jestem pusty, bez duszy.
Miłość została tam, gdzie pierwszy raz
pocałowałem dziewczynę,
Ona została tam, gdzie powiedziałem mamie,
że ją kocham,
Została tam gdzie ukochana złamała mi
serce,
Została tam, gdzie porzuciłem swój złoty
tron,
Została w oczach mego taty, mówiącego mi:
„Nie martw się synu!
Całe życie przed tobą, a ja zawsze tu
będę”,
Wskazując palcem moją pierś...
Teraz nie mam nic.
Nie mam ukochanej, pomimo wszystkich
dziewczyn.
Nie mam złotego tronu, pomimo dwupiętrowej
willi.
Nie mam ulubionej gosposi, pomimo pełnej
służby.
Nie mam bogactwa, pomimo tysięcy na
koncie.
Nie mam już ojca, pomimo zdjęcia nad
kominkiem.
Ktoś się mnie zapyta: „Więc jaka będzie
przyszłość miłości?”.
Co ja mu odpowiem, czy jestem w stanie
odpowiedzieć?
Wiem! Powiem mu, że miłość będzie jak oczy
mojego ojca,
Głęboka, piękna, dojrzała, prawdziwa.
Oczy mimo że już zmęczone życiem wciąż
pełne blasku,
pełne miłości, wierzące w miłość, z malutką
łzą w kąciku...
Komentarze (6)
Czasami, aby coś znaleźć trzeba przestać szukać i
spojrzeć prawdzie w oczy.
Refleksja i podsumowanie. Ciekawe. Pozdrawiam.
Piękny wiersz.Pozdrawiam:)
Uroczy wiersz pozdrawiam
Oj jaki prześliczny wiersz. Pełen miłości, tylko
trochę brak nadziei. Życzę Ci, by wszystko do Ciebie
wróciło, bo jesteś dobrym człowiekiem Pozdrawiam Cię
milutko.
Bardzo piękny wiersz pozdrawiam serdecznie