Przywolenie...
^^^^
trzymam w dłoniach kawałek świata
spokojnego jak dziecko gdy spi
pól-słowem łapie dzień
oddycham
w zapachu chowam jutro
nabrzmiałe miłością
tą pózniejszą
pełną kogoś kto zrozumie jak bardzo
jak boleśnie bywam sobą
muśnięta snem powieka
trzy milimetry ciszy
i chaos między palcami
a w zmysłach Ty
o którym myślenie samo
jest kuszeniem rozpaczy
marzę o świecie zmakniętym w cudzych
oczach
ustach
które zostawiłyby na skórze ślad słow
rozsypanych w gąszczu włosów nad czołem
powolnym przyzwoleniu przymkniętych
powiek
o którym chcę pamiętać...
^^^^
Komentarze (2)
Pięknie o tęsknocie, dobre skojarzenia
Zagmatwany troszkę utwór, Choć wyraźnie widać, że
chodzi o tęsknotę, byt i wspomnienia. Zawiera ten
kawałek smutku, który mnie przeszył "a w zmysłach Ty o
którym myślenie samo jest kuszeniem rozpaczy"