Psia niedola
Szczelnie zamknięta w schronisku klatka,
a w środku piesek ze strachu drży.
Stoi chudzina na czterech łapkach.
To widok, który wyciska łzy.
Proszącym wzrokiem spogląda na mnie,
skulony ogon ma, mokrą sierść.
Wygląda psina naprawdę marnie.
Z pewnością chciałby rodzinę mieć.
Kto by się oparł, i w takiej chwili
nie pożałował biednego psa?
Los najwyraźniej zwierzątko skrzywdził,
ale dziś pomóc mu mogę ja!
- Chodź ze mną, piesku mały, kochany,
a szczerą przyjaźń, miłość ci dam!
Mam pozwolenie od taty, mamy,
bym ze schroniska nie wracał sam.
Arkadiusz Łakomiak
Komentarze (43)
Przeliczenie i dla dzieci.
dobre serce chłopczyka ...
Z przyjemnością przeczytałem jeszcze raz. :)
Dydaktyczny wierszyk dla dzieci
ciepło emanuje ze strof:)
pozdrawiam:)
Mądra,dydaktyczna lekcja, nie tylko dla dzieci.
Pozdrawiam :)
Ciepło emanuje z wiersza.
Pozdrawiam
Wzruszający wiersz o czworonogu.
Przypomniały mi się słowa kabaretowej piosenki "Do
serca przytul psa..."
Wzruszona wierszem, pozdrawiam serdecznie.
Udanego weekendu, Areczku :)
Ja bym je wszystkie - pieseły i koteły -
przytuliła...w sensie przygarnęła...
Wzruszyłeś i poruszyłeś...
Pozdrawiam cieplutko ...:-)
Dziękuję kochani za komentarze.
Wzruszasz...
Mądry w treści wiersz
Serdecznie pozdrawiam
Podziwiam.
Wzruszył :(
Miłego dnia.
Wzruszyłeś, poruszyłeś...Trzeba o tym mówić, niestety
jeszcze wiele takich piesków czeka na
pomoc;)Pozdrawiam.
Śliczny, wzruszający wiersz, pełen empatii.
Pozdrawiam :)
świetny, wzruszający i mądry przekaz refleksyjnym
wierszem:) pozdrawiam Arka