Psy wojny
Wysłała Ameryka na wojnę Polaków -
poza stary kontynent, poza Europę,
by w Iraku nasz rodak piersią kule
łapał.
A jeszcze nie tak dawno ksiądz im głowy
skropił...
Dzisiaj wiemy, że powód wojny był
niesłuszny -
żadnej broni chemicznej nie odnaleziono.
Konflikt miliony ludzi zabił lub
poróżnił,
Matka Ziemia spłynęła niejedną łzą słoną.
Abu Ghraib* jest znanym irackim
więzieniem,
W którym torturowano z okrucieństwem
dużym.
Żołnierz amerykański - tu się drodzy
pienię,
stał się bestią i w końcu praw wojny
nadużył.
A wcześniej Afganistan stał się walki polem
-
tam dzielni Talibowie państwo założyli.
Inny sposób myślenia Busha chyba bolał,
wypowiedział im wojnę pod wrażeniem
chwili.
Znów na wojnie Polacy i znowu ofiary,
aby narzucić ludziom styl życia
zachodni.
Tyle krzywd na tym świecie i nieszczęść bez
miary...
Ile już popełniono w imię Boga zbrodni?!
Nie jest w stanie powstrzymać biegu rzeki
tama,
bo woda znajdzie zawsze drogę albo
ujście.
Nie da się rady ludzi w przekonaniach
złamać,
gdy psy wojny z ukrycia na wolność
wypuścisz.
* wymawiaj "Abu gra-ib"
Komentarze (143)
Witam Sławku, przeczytałam Twój wiersz z mieszanymi
uczuciami. Z jednej strony masz rację, Amerykanie już
nie raz pokazali, że każdy powód jest dobry, by
wywołać konflikt dla kasy. Z drugiej strony nie
żałowałabym tak bardzo Polaków walczących jako
najemnicy. Znam osobiście chłopaka, który walczył w
Afganistanie. Nikt mu nie kazał, wybrał taki styl
życia. Wyładowanie nagromadzonej agresji, no i
oczywiście kasa. Kasę przepuścił, zjechana psychika
została. To nie zmienia faktu, że wiersz jest dobry i
porusza czytelnika.
Pozdrawiam cieplutko, miłego dnia :)
Stumpy to nie całkiem prawda z tymi najemnikami
niestety taka jest głupia młodość marzą o karabinie i
wojnie dopiero jak im coś się przydarzy to jest
krzyk.Uważam że mimo oszustwa USA z bronią chemiczną
powinni tam być gdy Rosjanie do nas wejdą mam nadzieję
że też za nami się wstawią.
A wśród nas jet wiarus popisz z nim to ci opowie o
bohaterach i zyskach jakie wyniósł z wojny.
pisałem ci o tych politycznych uwarunkowaniach jedyny
sojusznik dla nas w europie to Węgry a i to nie zawsze
ale powiem ci ciekawostkę na Węgrzech o Polsce jako
najwierniejszym przyjacielu uczą już dzieci w
przedszkolu reszta dobra na długość kija od szczotki a
Rosja nie jest taka straszna gdy się z nią układasz
ale zawsze to jednak wróg
i łaski/laski/im nie musimy robić jak usa pozdrawiam
serdecznie
Oni walcza z karabinem, Ty piorem, polityk za
pieniadze a bywa ze przez kota nie ma jednosci w
narodzie;)
https://www.youtube.com/watch?v=BLY2sJXDC1Q
Milego dnia
Prawdziwe wersy! szok!
Pozdrawiam Sławku:)
Sławku...Twój wiersz porusza jakże tragiczny
problem...wielu naszych młodych chłopaków żywych nie
wróciło...maksyma za naszą i waszą wolność...tylko co
my z tego mamy...a żołnież...otrzymywał pieniężną
gratyfikację...pozdrawiam serdecznie
Przyszłam Sławku, żeby Ci podziękować za piękne
życzenia urodzinowe, za pamięć i wsparcie. Serdecznie
pozdrawiam i dziękuję.
Wróciłam do wiersza, lubię takie wiersze o czymś, poza
tym zgadzam się z komentarzami Stumpiego/Andrzeja...
Miłego wieczoru życzę i pozdrawiam wampirycznie :))
Zawróciłeś mnie jak konia wyprowadzanego z pożaru :)
Nie martw się ani chwili. Wiem, że później nie dam
rady od razu do wszystkich zajrzeć, bo fizycznie nie
wytrzymuję, ale do tego już przywykłam. Dlatego
rozkładam logowania na raty.
Jeszcze raz - ciepłego wieczoru :)
I jeszcze jedno Abu Ghraib to wiezienie w którym
najpierw pachołki Husaina mordowali swych braci.
Wróciłem do tytułu. To właśnie byli psy wojny.
A wiesz Sławku że ci biedni polscy żołnierze, to aż
szczali po nogach by się dostać na misję. i latało im
gdzie jadą i do kogo strzelają (kasa leciała) Sami się
zgłaszali, wiec nikt ich nie zmuszał. Dopiero jak
któryś ginął to robiło się z niego bohatera. A
przecież to byli Sławku normalni najemnicy. Za ich
krew winę ponoszą nasi politycy a kto wtedy rządził
chyba pamiętasz. Za wiersz oczywiście + a za poglądy -
Dobrego wieczoru.
Pomijając światopoglądy i religie, czego nie robi się
dla biznesu. Fabryki na całym świecie produkują i
handlują bronią. Ciekawe co by się stało, gdyby
zaprzestano produkcji?
Wiadomo też do czego posłużyło prezydentowi Trampowi
przeniesienie Ambasady USA do Jerozolimy, uznając ją
jako stolicę Izraela. Problem wojennych konfliktów na
świecie to nie temat rzeka a bezmiar oceanu.
Pozdrawiam :)
Twój wiersz przeczytałam kolejny raz.
Przecież nie pogniewasz się, jeśli na tym o nim
zakończę, bo wielość słów nowego nie wniesie.
chciałabym zostawić Ci, Sławku, pozdrowienia, nie
wiem na jak długo, dlatego dodaję do nich dużo ciepła,
kto wie, czy już nie Świątecznego :)
mądrość wierszem przekazana ..cóż widać interes jest
ważniejszy od życia ludzi ...a bomby gdzieś muszą
testować ...