Ptaki
Marzenia płochliwe karmię.
Ziarna wpadają do wody.
Mogę przywołać anioła.
Anioł przecudnej urody.
Gdy w sercu zagra muzyka.
A ciało trawi płomień.
Marzenie, nagle znika.
Już nie ma go koło mnie.
Miłe pierzaste wspomnienia.
Tam za siedmioma morzami.
Przyziemne złe uniesienia.
I pustka między wierszami.
Powoli gaszone myśli.
Łzą nie wyciekną spod powiek.
Czy lepiej mogę je wyśnić.?
I anioł powróci do mnie?
autor
ArekZ
Dodano: 2011-03-10 12:47:26
Ten wiersz przeczytano 762 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
może ten anioł też wspomina i tęskni...nigdy nic nie
wiadomo do końca
czy stoi za nami i ochrania rozkładając swoje
skrzydła...?
ładnie napisany. Szkoda, że wiara rzadko ma poparcie w
faktach.
Niechby powrócił:)) Udany wiersz, bardzo! Pozdrawiam
cieplutko!
Szukałam ptaków a znalazłam płochliwe marzenia :)
Na takie zawołanie anioł odpowie powrotem. Pozdrawiam
ślicznie tęsknisz - wróci - niech no tylko ten
wiersz przeczyta - pozdrawiam:)
Anioł...on nigdy nie odchodzi... Piękny wiersz pełen
delikatności i wrażliwości.
tęskno, smutno, ale za to jak pięknie
Oooo, jaki piękny...
Rozmarzam się.... i życzę Ci powrotu Anioła na jawie
:-)
Twoje Anioły są takie niebieskie...Pozdrawiam.
Anioła trzeba przywołać! Pozdrawiam!
Wierzmy, że anioł powróci. Pozdrawiam!
myśl ...i powróci do ciebie Anioł ten w ziemskiej
bieli ...ładny i delikatny ...pozdrawiam ciepło