Ptaki
Można o wronach, jak Gałczyński,
albo o srokach, tak jak Miłosz,
a można także wyjść przed dom,
patrzeć i słuchać, i nie myśleć.
Nie żeby zaraz był to słowik,
paw kolorowy, władczy orzeł...
Gołąb po bruku sobie chodzi
i wróble kłócą się za oknem.
Komentarze (22)
:)
Piękny, przyrodniczy wiersz, pozdrawiam :)
Witaj,
a Mistrz W.M. lubił wrony...
E - tam każdy ma prawo lubić...
A jak napisałam, że robaki też można, to mi się
dostało...
Pozdrawiam serdecznie.
Fajnie,
są ptaki i ptaszyska,
jak ludzie i ludziska:)
'Lubie wrony' Młynarskiego,
Pozdrawiam:)
Ach te wróble:-)
Miłego
Lubie zwłaszcza wróble... przesłanie świetne.
Pozdrawiam serdecznie Michale.
dzisiejszej nocy mocno się zasiedzieliśmy. o trzeciej
nad ranem pierwsze dały znać o sobie kosy.
miłego dnia :):)
Budzi mnie zawsze ptasie śpiew, i dzwieczy przez cały
dzień.
Jak dzwonie do domu to dzieci słyszą i mówią, że
śpiewają po polsku :)
Pozdrawiam Michalku :*)
☀
Pozdrawiam serdecznie.
Można. Wszystko można. Ale coś wybrać trzeba.
Można. Wszystko można. Ale coś wybrać trzeba.
Piękny wiersz. Ptasie koncerty o poranku w ogrodzie to
prawdziwe " delicje" dla duszy i piękne zaproszenie w
kolejny dzień.
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dnia.
U mnie wszystko tak świergocze, że nie mam pojęcia co,
gdzie i z której strony,
ale takiej muzyki miło posłuchać :)
Lubię Twoje pisanie :-)
Piękne słowa pozdrawiam