Ptaki już odleciały
pewnie czekasz na wiersz
pełen barw jesiennych
lecz cóż mam ci napisać
jak ciągle pada
i szarość we mnie mieszka
chętnie pobiegłabym
za uciekającym liściem
wzdłuż pustych pól
albo poszukała
końca nici babiego lata
pod zamkniętymi powiekami
nie znajduję natchnienia
tylko unoszące się mgły
może gdy poczuję dotyk twej dłoni
powróci
Komentarze (11)
ładnie gonisz liście
wiersz w swej treści smutny, ale ładnie napisany
Otwórz serce i zajrzyj do jego wnętrza a ujrzysz nie
tylko jesień...coś znacznie więcej...pozdrawiam
Tak, ciągle pada i szarości jest wiele, ale kropelki
deszczu na drutach zawieszone wyglądają ,jak perełki
nanizane na sznurki.
Właśnie czekałem na wiersz:) Miło było przeczytać.
Pozdrawiam:)
a jednak natchnienie przyszło, razem z tęsknotą wśród
szarości jesieni
wiersz głodny czułości, faktycznie - dotyk dłoni może
zmienić wszystko :-)
Przyznam, że na takie wiersze zawsze czekam..Nawet
jeśli nie do mnie skierowane..Blisko, bardzo blisko..
M.
jesienny nastrojowy ,nocą całkiem usycham
aby umierać przed świtem
Ach, ta jesien...:)
"może gdy poczuję dotyk twej dłoni
powróci"
super