Ptaku biały...
Zrzuc piękny orle,
swe szaty złociste.
Dotchnij mego ciala,
choć ono nieczyste.
Spraw by tej nocy
żale uleciały.
Ulecz mą duszę
piękny ptaku biały.
Skrop swymi łzami,
me oczy płaczące.
Oczyść moje serce
tak bardzo wierzące.
Potem wznieś wysoko
do błękitów nieba.
Pomóż mi żyć lepiej,
albo zabij... jeśli trzeba.
autor
Agusiaczek82
Dodano: 2007-09-15 17:11:20
Ten wiersz przeczytano 487 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
może zrzuć piękny Aniele..?? Wtedy będzie bliżej
wiary z którą tak pięknie jesteś związana.