Ptasie wieści

Za oknem na mej lipie
zjawił się ptak malutki
oczka mu błyszczały
radość okazywały

zaćwierkał wspaniałą melodię
rzekł do mnie - nigdy nie wątp
nie wątpię - wiara we mnie wielka
o miłości jego

ptak trochę odpoczął w cieniu liści
napił się troszeczkę podziubał okruszki
poleciał z powrotem przekazać nowiny
że zawsze na wieki choć czasem w samotni

choć czasem się smucę to serce szczęśliwe
bo pamiętam każde wypowiedziane słowo jego
o tym co łączy tę miłość
o planach na przyszłość

czasu moc minęła
ptak znudzony
ciągle tej samej trasy
zmienił kierunek
zmienił cel podróży

autor

rosa q

Dodano: 2008-09-21 12:40:57

Ten wiersz przeczytano 617 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Biały Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie