Puk Puk
Puk puk
Stukasz - ja otwieram okno Twe
Po długiej nocy w koncu zjawiłeś się
Zmęczone ciało leniwie rozkładasz
i Choć Tysiące kilometrów dobija nas.
Gadu gadu wspomaga czas
Emotką przytulam Cię, pocałunkiem raduje
też
Jestes blisko i daleko.
Wracaj póki w sercach puls. Wracaj bo
samotnie tu.
autor
Anna_Laura
Dodano: 2012-06-24 11:25:38
Ten wiersz przeczytano 436 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Puk,puk...wracaj,czekam:)Pozdrawiam+++
Puk,puk...Milo tutaj u Ciebie.Pozdrawiam serdecznie:)
dziękuję. Szczerze, to sama tych znaków zapytania nie
rouzmiem. Nie wiem jakim cudem się tam pojawiły. Kiedy
zmieniam na kropki i tak pojawiają się znaki ?.
Pozdrawiam:)
pukaj , pukaj...kto puka będzie miał
otworzone.....wiersz ma coś mówi - tylko nie rozumiem
tych znaków zapytania /?!/