punkt odniesienia

Alinko, może zrobię czary mary?:) W każdym razie życzę
wyprostowania dróg i dróżek:)))

Grażyno dziękuję:)

byłoby :))))

Mixi, jakie to błloby nieskomplikowane to życie, gdyby
można użyć Twojego wiersz jako "odczarowywacza"
zawalonych
dróg...
Wszystkiego co proste, gdy tak trzeba, Mixi,
pozdrawiam Cię :)))

Ciekawa refleksja w dobrym wierszu.
Nie można widzieć tylko swój czubek nosa.
Pozdrawiam.

Dziękuję kolejnym gościom za zajrzenie:)

Cieszę się,że dróżka Ci się wyprostowała...
Pozdrawiam Mixi

piękny.

czas zmiany ta chwila jest w porządku. pozdrawiam

dobry refleksyjny z mądrym przesłaniem ;-)))))
pozdrawiam serdecznie ;-)

Ładnie to ujęłaś. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)

Najwyższy czas poprostować nasze ścieżki:))

ciekawie i pięknie ...
pozdrawiam serdecznie:)

Mądra refleksja,niestety wiele
jest osób które innych traktują z góry,jakby oni byli
lepsi,a inni niewidzialni...
nawet gdy im ci inni nic złego nie
zrobili,czemu,trudno dociec?
Zazdrość,źle pojmowana lojalność?
Ktoś kto przychodzi na beja, też nie chce z własnym ja
gadać,ale są tacy,którzy cieszą się,że mogą kogoś
zranić.
Miłego wieczoru życzę.

Refleksyjny wiersz i jak to w życiu bywa zawsze, warto
jest z ludźmi rozmawiać;)


Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem, dziękuję za
wizytę:)

Bardzo Wam kochani dziękuję i życzę dobrej nocy:)

Aniu, dobry duszku wiem, że nie urażę Cię, jeżeli tym
razem zostawię w pierwotnej wersji:) Ale polecam się
na przyszłość:)