z pupą jej do twarzy
dzięki Demonko!
Z pupą jej do twarzy
Pani o siebie dbająca,
nie może być starzejąca,
więc gdy zmarszczkę zobaczyła
do chirurga pogoniła.
Lekarz ją obejrzał całą,
miała pupę doskonałą,
skóra gładka i napięta,
też skalpelem niemuśnięta.
Odkroili to i owo
i medycznie przepisowo,
do policzków jej przyszyli,
wszelkie bruzdy wypełnili.
Teraz, gdy przed lustrem stoi,
już starości się nie boi.
Twarz ma gładką, miód, brzoskwinka,
prawdziwie mała dziewczynka.
Lecz gdy w toalecie bywa,
to problemów jej przybywa,
w oczach ma obłędu chmurę
- mam wycierać dół, czy górę?
Elena Bo
Komentarze (50)
:)))))) świetny pomysł, trzeba to chirurgom podsunąć.
:))
Dzięki Koncha, rzadko bywasz, brakuje Twojego
trzeźwego spojrzenia :(
Elenko, super pomysł.
Zmarszczek na twarzy, majtkami nie przykryje, a na
dolne partie, założy najseksowniejsze gatki i nikt nie
zauważy ubytków i blizn.
Pozdrawiam, marszcząc facjatę w szerokim uśmiechu:)
blondynko8 i Stello, dziękuję za odwiedziny :)
:))Wesolutko tutaj.
Pozdrawiam:)
Wesoło z tą pupą i jak tu nie chichotać? Pozdrawiam
Elenko-:)
dzięki mariat i milyena :)ale może zacznie policzki
sadzać na krzesła :)))
*upa nie siada! ;)
To znaczy mucha!
Kochani dziękuję za Wasze zaglądanie, nie mogę każdemu
osobiście dziękować, mam zaległości w domu, pracy i na
ogrodzie, ale już Was czytam. Pozdrawiam. :)
Bomba!!!!
I oklaski za pomysł.
al-bo- wiem tylko, że tutaj to jednak o zmarszczce
mowa :)
PS. swoją drogą poparzyłam sobie twarz w wieku 16 lat.
Dolałam zimnej wody do gorących weeków i strzeliły,
pecherze na 3 cm urosły. Nie mam śladów, na szczęście,
ale wyglądałam strasznie ;(
krzemanko jestem pewna, ze Twój materiał do
przeszczepu jest nieskazitelny i szkoda go :)Dzięki
Hahahaha...świetne:-)
Świetnie, od tytułu po puentę:)
Hi hi.
Pozdro.